Finanse na medal

Oszczędzanie i pomnażanie kapitału

finanse na medal
Oszczędzanie Poradnik

Optymalizacja wydatków, jak to zrobić?

O oszczędzaniu jest wiele potocznie powtarzanych informacji typu kupię dziś, to czego mi nie potrzeba, a wtedy zaoszczędzę… No właśnie nic bardziej mylnego! Kiedy wydajemy, to tracimy bezpowrotnie określoną kwotę, a nie oszczędzamy. Co innego, jeśli regularnie robimy listę potrzebnych zakupów do domu i nadarzy się okazja, że przechodzimy obok sklepu w innym terminie, a wówczas produkt z listy jest w nieco obniżonej cenie, to wtedy dopiero można nazwać oszczędnością. Ale pod warunkiem, że nie zrobimy nowych, nieplanowanych zakupów, ot tak pod wpływem impulsu.

Jak zabrać się za optymalizację wydatków?

Po pierwsze należy trzymać się zasady i planować zakupy, nie tylko te większe, ale także te zwyczajne do domu, na jedzenie itp. Dobrze jest zrobić sobie kartkę, na której regularnie będzie zapisywane, co i kiedy trzeba kupić, a kiedy będzie termin zakupów, to należy trzymać się ściśle określonego planu, czyli tego co na tej kartce jest napisane. Chociaż na początku może się to wydawać trudne, to z czasem można się do tego przyzwyczaić. Z pewnością warto, a jeśli chodzi o kaprysy typu, ale to fajne, albo opłaca się obniżka jest, a i tak mieliśmy to kupić, to warto zastosować metodę konieczności odłożenia dodatkowej kwoty na konto oszczędnościowe, jako pewnego rodzaju motywatora do oszczędzania, a nie wydawania. Dobrze byłoby wcześniej ustalić, jak kwota to będzie, czy na przykład procent od nieprzewidzianego wydatku, czy może określona kwotowo suma, albo równowartość. Nie warto na początku przesadzać, aby się zbyt szybko nie zniechęcić, to ma być swoista zmiana nawyków, a nie kara.

Większe opakowania

Chociaż wiedzą o tym wszyscy, nie każdy stosuje. A bywa, że kupując większe opakowanie na przykład kaszy, można nieco zoptymalizować wydatki, to znaczy kupować ją rzadziej, a tym samym zaoszczędzić, ale warto sobie to dokładnie przeliczyć, nie zawsze jest tak, jak by się mogło wydawać. A kalkulator to narzędzie podstawowe dla kogoś, kto chce mieć finanse na medal. Do zapisywania spostrzeżeń i wyliczeń można się z czasem przyzwyczaić, ale warto je sobie robić w spokoju, a rachunki zbierać, aby można było wyciągać z nich wnioski. A także znaleźć możliwość optymalizacji tam, gdzie to możliwe.

1 KOMENTARZ

  1. niektóre markety pozwalają na zakup różnych produktów w wielopakach taniej, jak tylko mogę to z tego korzystam. faktycznie nalezy tego unikac, gdy dany produkt nie jest nam potrzebny, ale niekiedy mozna w przemyslany sposob z tego skorzystac

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *